Nalewka z truskawek na wódce jest dużo delikatniejsza i bardziej deserowa, niż ta na spirytusie lub na bimbrze. Jej smak można urozmaicić dodając miętę lub nieco cynamonu.
Nalewka na wódce z 1 kg owoców będzie miała moc około 27%.
- 1 kg truskawek
- 0,7 l wódki 40%
- 0,25 kg cukru
- pęczek mięty (lub starta laska cynamonu)
- Pokrojone na kawałki truskawki wsypujemy do słoja. Każdą warstwę należy przesypać cukrem (możesz dodać także inne owoce);
- Odstawiamy na 2 dni w jasne miejsce, by truskawki puściły sok. Pamiętajmy, żeby nie trwało to zbyt długo, w przeciwnym razie nalewka zrobi się gorzkawa;
- Zalewamy owoce wódką dodając listki mięty (lub korę cynamonu);
- Po 3 tygodniach zlewamy przez gęste sitko i rozlewamy do butelek.
Nalewki domowe z dodatkiem mięty lub cynamonu mają działanie rozgrzewające i świetnie wpływają na żołądek. Ich smak jest bardziej orzeźwiający. Nie bójmy się eksperymentować przy dodawaniu przypraw, najlepsza nalewka to ta najbardziej zaskakująca i nieszablonowa.
Ta nalewka jest mniej klasyczna niż nalewka truskawkowa na spirytusie, można dodać do niej bardzo wiele różnych dodatków: rabarbar, poziomki, maliny, czarne porzeczki, limonkę lub pomarańcza – każdy z tych owoców odkryje nowy smak.
Podstawowy przepis wygląda tak:
Wysłodki, czyli truskawki „opite” alkoholem, możesz potraktować na dwa sposoby. Niektórzy wyciskają z nich alkohol i wyrzucają miąższ. Inni mrożą je, dodają do lodów lub drinków (ale uwaga, mogą być zdradliwe – chociaż tego nie czuć, są pełne alkoholu). Ciekawym pomysłem jest także zblendowanie ich i pomieszanie z płynem. Wtedy powstanie niezwykła nalewka z truskawek – gęsta, ale słodsza i bardziej owocowa w smaku.
Nalewka z truskawek powinna znaleźć się w każdym domu. I to nie tylko dlatego, że ma dobroczynny wpływ na układ trawienny, system krążenia i pomaga w chorobach reumatycznych. Nie bez znaczenia jest jej wyjątkowy smak i przepiękny kolor. To idealne dopełnienie jesiennych i zimowych, leniwych popołudni z książką, kawą i ciastem.
